Biografia Anthoniego Robbinsa to praktycznie taki scenariusz, z którego można nagrać film. W młodości tułał się po ulicach Los Angeles po tym jak został wyrzucony przez matkę z domu. Próbował podejmować różnorakie działania szukając możliwości zarobienia na własne utrzymanie. Z czasem zaczął zarabiać jako mówca motywacyjny i na tej właśnie działalności udało mu się zbić pierwszy milion.
Dziś jest już multimilionerem oraz filantropem, o którego czas zabiegają prezesi największych firm na świecie. Trudno powiedzieć co sprawiło, że był w stanie w taki właśnie sposób się rozwinął. Trudno wyjaśnić jak to się stało, że był w stanie tak skutecznie doprowadzić swoją działalność na taki poziom. Jest chyba tak naprawdę kimś niestandardowym, kto ma wielkie możliwości i dlatego właśnie był w stanie porwać miliony osób swoimi właśnie wystąpieniami. Zarówno był w stanie poruszyć tych biednych, którzy mają problem ze swoją osobowością jak i tych bogatych, którzy nieustannie mają jakieś sukcesy.
Sam zmienił swoją historię
Urodził się w 1960 roku, jako Anthony Mahavorick. Na początku mieszkał na terenie Los Angeles gdzie ojciec pracował jako parkingowy. Po rozwodzie rodziców został jedynie z matką alkoholiczką i lekomanką. Zmieniała ona kolejnych mężów i nie była oczywiście dobrym rodzicem. Już w dzieciństwie musiał umieć zadbać o siebie, a także o swojego młodszego brata i siostrę. Pomogła mu w tym energię i chęć działania, które sprawiły, ze stał się przewodniczącym szkoły. Jednak nie tylko trudne dzieciństwo było dla niego ciężkim doświadczeniem, z którym musiał się zmierzyć.
Matka wygoniła go z domu grożąc nożem w wieku 17 lat. Nigdy tam nie wrocił. Zaczął się jednak rozwijać i szukał zajęcia, które dało mu szansę zarobić na siebie. Zrezygnował ze swojego wielkiego marzenia o studiach dziennikarskich. Wtedy udało mu się dostać pod skrzydła znanego mówcy Jima Rohna. Młody, inteligentny i ambitny chłopak dostał szansę, którą był w stanie wykorzystać. Zobaczył również jak wiele możliwości daje ta branża i chciał z tego skorzystać. Okazało się, że ma w tym zakresie wielki talent i go właśnie wykorzystał. Obecnie twierdzi, że jeśli tylko się chce można przejąć kontrolę nad własnym losem i następnie realizować swoje cele życiowe.
Wystarczy tylko chcieć, by tak się właśnie mogło stać.